niedziela, 21 listopada 2010

"kjøkken, czyli po co boli. A boli?"

"kjøkken, czyli po co boli. A boli?"

historii pewnej był morał...
jak jej bohater skonał?
           z pogardą do chleba podchodził
 za niesmak winił warzywa
 powiadał szpinak-pokrzywa
              zupy w serca chochlą godził
 skarżył się na schabowe...
                 i karcił nie raz kopytka
           a, że mądrość jego płytka
cichcem zjadły mu wątrobę....

Tapczan 1941

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz